Menu
Gildia Pióra na Patronite

25.06.2015r.

fyrfle

fyrfle

Jako przedstawiciel klasycznego moherowego ciemnogrodu, pojechałem odpocząć od siebie do Unii Europejskiej. Najsampierwsze, które wróciło moje uwagie, to, szto 6-8 letnie dzieci bawią się tutaj stadami na podwórkach i ulicach, czyli tak, jak w Polsce było ostatnio 30 lat nazad, czyli po europejsku ago.

Te dzieci wywodzą się z całej Europy, a nawet ze świata. Wszystkie rozmawiają ze sobą po angielsku, nawet jak grupa jest wyłącznie pochodzenia polskiego. One już nie chcą wracać do Polski, bo już na przykład nie potrafią być zawistne, czy nie umieją plotkować.

W wieku ośmiu lat wiedzą, że będą studia robić w Paryżu. A życie będą wieść wędrowne. Mają w tyłku idee państwa i patriotyzmu historycznego wypominających Ukraińcom banderyzm na przykład. Życie chcą przeżyć w szczęściu i pożyteczności.

Oczywiście wszystko może się nagle zmienić. Ich rodzice decydują o ich losie, więc jeszcze tej jesieni mogą być świadkami strajku nauczycieli w polskich szkołach i doświadczyć czym zawiść polska, gdy zwrócą ticzerowi od angielskiego uwagę, że po prostu tego języka nie umie, choć uczył się tego języka 15 lat, w tym, przez tak zwanych profesorów, autentycznych profesorów, którzy napisali po kilkanaście książek o języku angielskim, nie znając go i nie umiejąc go. Potem Marcin Marcina habilitował, a prezydent Marcin Marcina na wniosek Marcinów uzwyczajnił. Cud polega na tym, że to się kula i ma dumną nazwę Rzeczypospolitej.

Po opublikowaniu tego posta w grupach Facebook zdecydował się zakazać mi dalszej publikacji postów przez 24 godziny. Szyderczo podszedłem do elit naukowych i do władzy polskiej, więc cenzura uznała, że godzę w system, z którego korzysta też cukerbergowski portal. Pewnie, gdybym miał pieniądze, to sądziłbym się z portalem dla zasady wolności słowa.

Opublikowałem też tekst na portalu propisowskim, gdzie pisać obojętnie o banderyzmie i krytycznie o polityce historycznej, to być piątą kolumną. A ja w znacznym stopniu popieram PiS, ale dotychczas nie głosowałem na nich w żadnych wyborach. Oczekuję jednak od nich szacunku i uczciwości nim oddam im swój głos, a pieniądze to nie wszystko czego oczekuje.

Prawdopodobnie w jesiennych wyborach będę zmuszony na nich zagłosować, bo alternatywą jest dyktatura wynaturzeń ludzkich : lewactwa, neoliberalizmu, sodomii, tolerancji, równości, poprawności, otwartości, ekologii, weganiznmu, czy braku miłości do Rosjan oraz Związku Białorusi i Rosji.

Obserwując te barwiące się dzieci na ulicach malutkiego miasteczka w Irlandii, to widzę, że dziewczynki nie są zawistne, ale każda z nich chce być pierwszą i dyrygować pozostałymi, więc co chwilę mają focha i wybucha płacz. To tak jak w typowym polskim urzędzie lub korporacji. Foch w końcu nie wystarczy i zaczną się intrygi. A z facetami jest inaczej, łatwiej się podporządkowują i wspólnie bawią na ulicy. Dopiero z wiekiem zrurkowacieją i zaczną cipieć.

Myliłem się. Wkrótce miałem zobaczyć, że są zawistne i bardzo złośliwe.

297 746 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!