Menu
Gildia Pióra na Patronite

Deszczowość.

Gdy przyszła jesień, czułam się, jakby ktoś dostosował się do mojego serca. Brudne chodniki, martwe liście na ulicy doskonale pasowały do zgnilizny, jaka panowała we mnie. Chorowałam przez zgniliznę uczuć, które truły mnie i wszystko, co tylko przyjmowałam jako swoje. Zatruwały radość, w ostateczności nie pozwalając na odczuwanie jej. Nawet uśmiech był jakby nie mój, jednak gdy przyszedł deszcz, czułam się, jakby ktoś mnie oczyścił. Chciałam być pustą kartką,bez historii, bez uczuć, choć wiedziałam, że to nigdy nie wyjdzie, że już zawsze będę więźniem mojej przeszłości. Pomimo wszystko. Pomimo starań.

3041 wyświetleń
24 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!