Menu
Gildia Pióra na Patronite

21.12.2017r.

fyrfle

fyrfle

Dzień jest bardzo szary, pada drobniuteńki rzadki śnieżek i dość mocno wieje wiatr. Drzew więc tańczą żywiołowe układy choreograficzne, ale za to dymy z kominów są szybko porywane w szeroką przestrzeń świata i nie osadzają się w postaci smogu.

Słyszałem, że w mojej wsi powstał spór, bo radni nie pisowscy chcieli remontu kawałka drogi prowadzącej do poczty i ośrodka zdrowia, a radni pisowscy są przeciw. Byłem tam wczoraj i nie dziwię się radnym pisowskim. Ta droga faktycznie wygląda jak gorszy sort.

Ale byłem też w sklepach tutejszych i powiem szczerze, że dobrobyt panuje na półkach i w chłodniach. Ryby jakie tylko chcesz ze wszystkich mórz i trzech oceanów i jeszcze mięso od gęsiny przez baraninę do indyka i kaczki, a niektóre kaczki to już się ponadziewały! Takie cuda. Jest na co wydać 500 plus i emerytury. Niech dzieci i wnuki rosną w siłę, a kapitalistom żyje się dostatnio.

Wieczorem pojechaliśmy na Klub Filmowy do kina i obejrzeliśmy dokument Marcina Borchardta "Beksińscy Album Wideofoniczny". Dokument wiele wyjaśniający dzieje tragiczne tej znanej rodziny. Malarstwo Zdzisława Beksińskiego jest piękne, ale żadnego chyba z jego obrazów nie chciał bym mieć w domu. Przedmioty w domu muszą być radosne, a nie przygnębiające. Jedna z kolekcjonerek mówi, że trzyma obraz Beksińskiego na strychu, bo jest straszny. Zgadzam się z nią.

Dostajemy też w miarę pełny obraz Tomka Beksińskiego, który zachwycał moje pokolenie swoimi audycjami w drugim i trzecim programie polskiego radia, a jednak był człowiekiem kompletnie nie rozumiejącym rzeczywistości, rozmijającym się z nią, aż po samobójczą śmierć.

Cichą bohaterką tego filmu jest żona Zdzisława i matka Tomasza pani Zofia, która życie poświęciła im obu całkowicie, a jeszcze swojej teściowej i matce. Pokornie spełniała swoje obowiązki, podczas gdy jej mąż i syn poddawali się swojej alienacji.

Do filmu "Chata" pewnie będę wracał często, bo daje on wielką otuchę, nadzieję i zdecydowanie podtrzymuje wiarę w sens całości. I to co nam jest krzywdą w ogólnym rozrachunku wszechświata jest dobrem. Film uczy pokory i zaufania w sens bożego świata. Weźmy mnie. Gdy w moim wnętrzu, nazwijmy to ta, dzieje się dobrze, to wtedy jestem złośliwy, sarkastyczny, szyderczy - krzywdzę słowem pisanym i mówionym. Natomiast gdy jestem pokiereszowany , to jestem spokojny, wyważony - niemalże anielski i o małe ciut, a dojrzałbym na swoich łopatkach krwawiące wyrwy po anielskich skrzydłach.

Życzymy Wam Świąt spędzonych w zdrowiu i uśmiechu, razem z tymi których kochacie i którzy Was kochają. Pod choinką znajdźcie prezent i rozpakujcie, a niech to będzie spokój i dobrobyt Was i Waszych bliskich w nadchodzącym roku.Jeszcze niech Gwiazda Betlejemska poprowadzi was w 2018 roku dniami pełnymi ufności i wiary w dobro człowieka , dniami pełnymi Waszej ochoty i siły do twórczego życia, którego efektem będzie mądrość, piękno ludzkości i świata.

297 594 wyświetlenia
4773 teksty
34 obserwujących
  • 22 December 2017, 02:41

    Bardzo ciekawy tekst.
    Dołączam się do życzeń.
    Dobranoc. :))

  • fyrfle

    21 December 2017, 15:45

    Serdecznie dziękujemy Kati.

  • kati75

    21 December 2017, 12:38

  • kati75

    21 December 2017, 12:35

    nie czytałam nic bardziej szczerego pisanego przez Ciebie.życzę Tobie i twoim bliskim najpiękniejszych świąt !