Menu
Gildia Pióra na Patronite

Cygaro ojca i skrywane wspomnienia...

agniecha1383

agniecha1383

Długo wpatrywała się w szaro żółtawe podniszczone zdjęcie i
kilka guzików pokrytych rdzą... orzełków polskich.
Delikatnym ruchem dłoni jakby... głaszcząc przesunęła
po blaszanej zapalniczce.
Do dziś zapamiętała obraz swojego ojca z dymiącym cygarem w ręku
przechadzającego się po pokoju nerwowym krokiem w akompaniamencie łez których matka Jej nie umiała w żaden sposób powstrzymać.
Pełna mobilizacja i ten straszny dylemat... walka z myślami
jak zapewnić bezpieczeństwo rodziny a zarazem ojczyzny.
Oczywiście Jego żołnierskim obowiązkiem było wstawić się
na wezwanie w koszarach.
Nikt nie przypuszczał wtedy że dom... gniazdo bezpieczeństwa
nie będzie tym co uchroni Ich przed najeźdźcą z sąsiadującego kraju.
Zamyśliła się uciekając na chwilkę w późniejsze wydarzenia
które sprawiły że stracili wszystko prócz tego co mogli
zabrać ze sobą wywiezieni w głąb Rosji.
Śmierć matki i kolejna... brata.
Nie przebierała kostucha... nie straszny Jej chłód syberyjskiej ziemi.
Jej głód był silniejszy niż... wysiedleńców.
Często wymykała się do wspomnień z tamtego okresu
zresztą ból w stawach jaki odczuwała nie pozwalał Jej zapomnieć taka... pamiątka posowiecka.
Znów wzrok zatrzymał się na zdjęciu ojca.
Już wie... że nie zdołano w Niej wtedy zabić ducha walki o życie i wolność
tylko ze względu na miłość jaką sączyło Jej młode serce w nadziei
spełnienia ostatnich słów jakie skierował do Niej...

-wszystko będzie dobrze jeszcze... usiądziesz mi na kolanach i ucałujesz ojcowski policzek...
i dla dodania otuchy leciutko potarmosił Jej mały zadarty nosek...
smutne choć najpiękniejsze wspomnienie rozstania... nie doczekała tej chwili.

Dziś Ona wbija się kolanami nad mogiłą Katyńską całując
nie obiecany policzek a... ziemię po której tyle lat błąkała się niejedna dusza
oficera Wojska Polskiego.
Podstępnym mordem nie dano Im wybronić ani rodzin ani
swojej ukochanej ojczyzny.
Ziemia Katyńska nie kwiatami się ściele a zdradziecką kulą i... orzełkiem wytłoczonym na guzikach zmurszałych już upływem czasu... mundurów.

55 161 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • misiek45

    10 April 2013, 21:27

    Czyta się jak opowiadanie,bardzo smutne a jakże cenne wspomnienia,czytajac przypomniał mi się film Katyń-pozdrawiam miło Agnieszko i miłego wieczoru Ci życzę:))

  • agniecha1383

    9 April 2013, 20:47

    Ależ skąd:)! Wzajemnie życzę miłego:)

  • WilceeQ`

    9 April 2013, 20:42

    Ciesze się, że nie odbierasz tego jako jakiś dziwny atak :) Już nie zawracam głowy i miłego wieczoru życzę :)

  • agniecha1383

    9 April 2013, 20:39

    I bardzo dobrze... mnie cieszy ten fakt... to dla mnie nie pstryczek w nos a doping:)Jestem świadomą ale okaże się jaką tak naprawdę uczennicą:):):)
    Twoja wypowiedź ta czy poprzednia wiele dla mnie znaczy...doceniam i ogromnie dziękuję:)

  • WilceeQ`

    9 April 2013, 20:27

    Cóż, mam już w nawyku dbanie o jakąkolwiek formę, stąd pytanie i zwrócenie na nią uwagi. Dla mnie liczy się również zapis, bowiem on uwydatnia serce utworu a tenże takowe ma.

  • 9 April 2013, 20:06

    Śliczne....
    Brak mi słów...
    Przepraszam...

  • krysta

    9 April 2013, 19:07

    Piękny tekst...wzruszyłam się..

    Pozdrawiam:)

  • agniecha1383

    9 April 2013, 18:16

    Dziękuję Wam...:)

  • Seneka 18

    9 April 2013, 18:06

    Wspaniały tekst Agnieszko... wielkie brawa. Tak, fakt są w pewnym miejscu odstępy, jednak wynikają one z przenoszenia tekstu do rubryk. Tak jest w niektórych komputerach, programach. Ważniejsza jednak jest treść... dla mnie. Milusiego :).

  • Papużka

    9 April 2013, 17:59

    Coś się dzisiaj dzieje z cytatami, nie tylko Ty Agnieszko masz taki problem. :)