Menu
Gildia Pióra na Patronite

To banał (i to jak większość banałów niezgodny z prawdą), że nauka odpowiada na pytania jak, tylko teologia zaś dysponuje narzędziami umożliwiającymi odpowiedź na pytania dlaczego. Cóż to niby jest «pytanie dlaczego»? Nie każde pytanie rozpoczynające się od «dlaczego» w ogóle jest sensownym, uprawnionym pytaniem. Dlaczego jednorożce są puste w środku? Na niektóre pytania po prostu nie warto odpowiadać. Jaki jest kolor abstrakcji? Jak pachnie nadzieja? Fakt, że jakieś pytanie można sformułować w pełni zgodnie z gramatycznymi regułami języka, nie oznacza, że ma ono jakikolwiek sens, ani że warto się nim poważnie zajmować. Więcej – nawet jeśli pytanie jest poważne i nauka nie potrafi na nie odpowiedzieć, to wcale nie oznacza, że odpowiedź zna religia.

6553 wyświetlenia
49 tekstów
6 obserwujących
  • Kamil Borkowski

    6 January 2014, 12:02

    Cała konstrukcja nic o tych dlaczegach nie wie, i odpowiedzi wcale nie musi być. Zresztą, stosownie głębokie jak może jej już wcale nie potrzebować.