Jak najbardziej -seks który "robisz sam" może być tematem tabu, to coś co można unikać, śmiać się z tego. Ale śmierć? Kostusze nie podskoczysz, a śmianie się z niej to jak ciskanie kamieniem w kosmos.
Jak najbardziej -seks który "robisz sam" może być tematem tabu, to coś co można unikać, śmieć się z tego. Ale śmierć? Kostusze nie podskoczysz, a śmianie się z niej to jak ciskanie kamieniem w kosmos.
Żarty, żartami ale śmierć i tak każdego muśnie swoimi "mackami". Można się śmiać ale nie ze śmierci, bo to poważniejszy temat jest. Jednakże podziwiam odwagę, chociaż wiem, że każdy z nas boi się śmierci...