Menu
Gildia Pióra na Patronite
fyrfle

fyrfle

NOTKA W BLOKU NA BOKU 42
(list do M)

Cześć krwawy proroku!
Droga mi P szła wczoraj w Krakowie do pracy i na placu zabaw, zamiast piaskownicy, zamiast chuśtawek, zamiast karuzel, zamiast zjeżdżalni, wreszcie zamiast dzieci i doglądających je matek, ojców, babć, dziadków, to zamiast nich na trawniku stały dwa ogromne brunatno ciemno zielone helikoptery, a po trawie dreptali po zęby uzbrojeni żołnierze, a kiedy tę scenę oglądała, to w słuchawce, w której słuchała radia, podali, że taki nienawistnik jak ty proroku, urządził kaźń francuskiemu księdzu. Proroku ci młodzi ludzie przyjechali tu cieszyć się wspólnotą, radować pięknem świata, dawać sobie miłość, miłosierdzie i wszelkie dobro, a gdyby nie ty i twoje szalone żądze zawarte w twoich szalonych wizjach?, to tych machin wojny na ulicach by nie było. Wiesz proroku dobro i miłość zawsze zwyciężają, więc nie pozostaje ci nic innego jak przyłączyć się. Powiedz to swoim szaleńcom. Nie musicie być jak ten stale odradzający się bakcyl dżumy, o którym pisał Albert Camus. Dobrej wieczności szalony proroku i spróbuj wykorzystać ją dla miłości, lecz daj już spokój dziewicom, tym nieletnim dziewicom.

Bonifacy Gulgewanc

297 748 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!