hej :) to mamy tak samo. Przyznaj flaszkę , to aluzja do przyznaj fiszkę.

a poza tym nie chce mi się tu już czegokolwiek komentować i czegokolwiek zamieszczać. Są takie granice, których bliźnim przekraczać nie wolno. Ilekroć tu się pojawię,
zawsze przekraczają.
Teraz raduję się swoim lawendowym domkiem i czekam na telefon od lawendowego B.

Miłego wieczoru. :)

Rozumiem winni się tłumaczą jak mogą
cóż przyszła kryska na Matyska
nie ma sprawy , tylko dlaczego śp. Wieśkowi K to właśnie flaszka przeszkadzała
o rzucaniu grysiku pod nogi z pełną premedytacją nie wspominam
to sprawka dla prokuratury
i nie przedawniona tak jak ta poprzednia z flaszką bynajmniej .
no jasne gwałcimy bo jej dosypaliśmy procentów do koktajlu albo dźgamy nożem bo nie jest z naszej wiary
albo rzucamy grysik budowlany na poślizg
aby ograniczyć nie tylko wolność słowa ale i wolność chodzenia starej babie , my mamy plecy od euro koko no i Jacka z Libii murgrabię oraz niemrę która bierze jak leci byle ciepłe
Pozdrawiam Marianno .Spokojnego weekendu ;)

Nati, dziękuję za komentarz i flaszkę. :)
Miłego dnia. :)

...a w Kalińcu pada. A co mi tam. Mnie pada na łeb bez względu na pogodę.

P.S. Viola, jedną flaszką mamy. Ale jedna flaszka na nas dwie, to jak siedzieć o suchym pysku. Może do wieczora Użytkownikom hojność się poprawi... :)

Tak , gwałt to zdecydowanie przestępstwo a zbiorowy gwałt to nie tylko orgia ale i masowa zbrodnia
i nawet przyśpiewki ludowe nie mogą jej uniewinnić w trakcie odsiadywania zasłużonej kary, bynajmniej.

czyżby Ciepła woda oddawała się Wenie* nie tylko jako Czesława ale także jako haracz