Wyznania Tary na popycie w podaży Chłop żywemu nie przepuści Kiedy chodziłam z kijkami wszystkim na około przeszkadzało nawet głuchej wiedźmie , kiedy pracuję na działce także przeszkadza że za często i aż nazbyt sumiennie
Biorąc pod uwagę fakt że to tylko anegdota , jest to jak najbardziej możliwe , a jakże , także to że mojej osoby od zarania nie znosi , tylko ciągle nakłada , ze swoimi sąsiadkami jak i córeczkami na zmianę , od których nie da się ukryć , mimo upływającego czasu jestem o niebo ładniejsza . Dziękuję za opinię Arturze , pogodnego dzionka Pozdrawiam serdecznie :)