Matka pewnej kobiety miała mieć operację wszczepienia bajpasów. Wracz anestezjolog , na dzień przed zabiegiem skazał jej takie słowa. Jeśli się zdarzy, że podczas operacji, że zobaczy światło, to ma od niego uciekać, gdzie pieprz rośnie! Widać, że lekarz interesował się ezoteryką lub miał przypadki "wyjść z ciała". Moja szwagierka , kiedy opowiedziałem jej tą historię, powiedziała, że każdy sam powinien decydować, czy chce podążyć za światłem, czy wracać tu na ziemię po której stąpał On. Ja sobie pomyślałem, że na szczęście lekarzy rozliczają z duszyczek, które powróciły z narkozy i dobrze, że póki co, nie mogą przybić pieczątki w dokumentacji zabiegu: " Powrót z między światów do decyzji Boga."No i myślę, że wiele, wiele jeszcze myśli rodzi się na temat kondycji polskiej służby zdrowia i że póki co Nawet brzytwy warto się chwycić!