Zdaje się, że Mistrz Lec dawno temu wspominał, że niektórym należałoby wytoczyć proces myślenia. Tekst, który zamieściłam, w sierpniu skończył 18 lat. Osiemnaście lat temu wierzyłam, że straci na aktualności. Tymczasem z każdym rokiem na aktualności zyskuje. W sumie nie ma się czym przejmować, to tylko subiektywne odczucia i obserwacje idiotki, głupiego gołębia etc. z cytatów, jakby rzekli "wybitni", miejscowi "klasycy" w osobach: piórem2, czy inne Pan Bolo...
Trzykropek, Andrew, dzięki serdeczne za komentarze. Pozdrawiam. :)