~niusza /Daria
słusznie idź i niech
pralka zrobi za ciebie pranie.
Ziemniaki obierzesz jutro. Chyba że masz na dwa dni.
:P
ja cały składam się z kompleksów,
dlatego czuję się i jestem w 100% kompletny
:)
/jeżeli w ogóle rozumiesz co przez to powiedziałem.
Ale nie podejrzewam cię o rozumność - kobiety*/

wdech, muszę kończyć, mam ciekawsze zajęcia i zaskoczę cię, nie będzie to obieranie ziemniaków
zastanawiam się tylko, co krótkiego rekompensujesz sobie dłuuugą rozmową ze mną?( czyżby jakiś kompleksik)?pozdrawiam!- bez odbioru

~niusza /Daria
he he
raczej się martw, co gasi - twój ogień między
/i czy w ogóle/

~jantar
/nie tak to może u ciebie/
rozróżniam czereśnie od wiśni /dla jasności/
nie wiem co to za odmiana /sad ponad 40letni/ tę przyciąłem dość ostro
ale i tak, to duże drzewo. Jest ciemna jak czereśnia, słodko i delikatnie kwaśna.
Jednak przy mojej czereśni, wygląda jak małe drzewo.

...czarownicą jestem, tylko dla wybranych, czujesz się zaszczycony?, ty się za dużo naoglądałeś ''Walki o ogień'', ale w tym filmie nie było czarownic!?

niczego nie pomyliłem
duże drzewa - zbyt krótka drabina.

~niusza /Daria
Mam wszystko co mi potrzebne
i niczego nie muszę wynajdywać.
Zapałki też mam.
Ale jako czarownica, zdecydowanie
musisz się spalić sama
he he

słowo prymitywny wcale nie jest obrażliwe, tylko dotyczy roślin, zwierząt oraz ludzi, którzy wynależli ogień- powinieneś być z siebie dumny, że Cię wyróżniłam...

~niusza /Daria
he he
wchodzę na drzewo gdy zrywam np. wiśnie :P

nie zaprzeczysz, iż jednak straciłaś równowagę :P
zaniedbując swoją ,,tępą tarczę,,* własnych słów
he he

ojakmiprzykro

jesteś tak prymitywny, że aż śmieszny, zapoluj na mamuta, chyba, że nie zszedłeś jeszcze z drzewa?, a to by wszystko tłumaczyło...

a właśnie robi różnicę

jeżeli tylko małpa* płaci podatki
to może sobie nawet chodzić
na piechotę
i na gałęzi wisieć
/ tylko nie na pomniku przyrody bo zieloni mają inne poczucie estetyki dla małpy/
:P

cóż począć... itd.