Menu
Gildia Pióra na Patronite

szukając prawdy stroń od nauczycieli

42 384 wyświetlenia
808 tekstów
64 obserwujących
  • danioł

    27 February 2011, 11:44

    często cokolwiek jest 'lepsze'

  • Azja

    27 February 2011, 11:40

    czasem próbując trzymać dystans, łapiemy się czegokolwiek...

  • danioł

    27 February 2011, 11:34

    trzymaj dystans

  • Azja

    27 February 2011, 11:31

    niech nawet będzie, że nieświadomie
    a twoja myśl jest świadoma

    czy mogę świadomie stronić od nauczycieli...
    musiałbym nie wiem.. nie czytać książek, nawet nie rozmawiać z tobą
    jakoś nie mogę tego przyjąć zatrybić
    ____________

    to co uświadamiamy sobie po fakcie

  • danioł

    27 February 2011, 11:20

    nie lubię słowa podświadomie
    wolę nieświadomie

    podświadomość sugeruje, iż jest ona mniej ważna od świadomości
    dla mnie jest conajmniej tak samo bądź ważniejsza

    choć 'nadświadomość' - to też byłaby przesada

    _________

    co robimy nieświadomie?

  • Irracja

    27 February 2011, 11:19

    ... po pierwsze, dobrym nauczycielem może być http://www.cytaty.info/mysl/nawetwrogjest/1 ">każdy...

    ... po drugie, dobry nauczyciel nigdy nie jest dogmatykiem... on tylko sieje wątpliwości, zadaje pytania - i w ten sposób zmusza do samodzielnego myślenia... do szukania wiedzy...

    ;-)

  • Azja

    27 February 2011, 11:03

    więc w sumie robimy to naturalnie, podświadomie ?

  • danioł

    27 February 2011, 10:57

    .... słownik z którego to przytoczyłaś pisał jakiś człowiek, skąd wiesz, że to nie był zwykły, bez urazy "pacan"...

    słowa nie są jednoznaczne

    stroniąc od lugdzi głupich nie oznacza że ich nie spotykasz
    stroniąc od alkoholu, nie mówię że nie piję totalnie

    tak ja rozumiem to słowo
    może jestem w błedzie, ale tak to widzę

  • Azja

    27 February 2011, 10:53

    stronić - tworzyć barierę między sobą a innymi osobami lub sprawami; alienować się, dystansować się, odgradzać się

    wydaje mi się, że to trochę zbyt mocne słowo tutaj
    żeby była równowaga jedne wpływy trzeba przyjmować inne odrzucać , albo potrafić je przepracować na swoje

    stronić jawi mi się tutaj jako całkowite nie bez żadnego ale

  • danioł

    27 February 2011, 10:21

    chodzi mi o to, że ważniejsza jest wiedza która zdobędziesz sam, z własnego wnętrza, a nie ta której się nauczysz... którą ktoś ci pokaże

    oczywiście warto 'sugerować się' tym co mówili, czego 'nauczali' inni, lecz należy podchodzić do tego z dystansem

    'tłumacze to kłamcy' - cokolwiek przejdzie przez umysł, nie jest juz tym czym było nim do nigo wpadło

    żadna zrozumiana, wypowiedziana prawda juz nią nie jest, ponieważ zostaje naznaczona w procesach rozumienia, wypowiadania

    nie da się poznać prawdy, nie wiedząc czym jest fałsz - to fakt, to jedna droga

    lecz prowadzi ona do 'stwierdzenia', iż 'prawda i fałsz' są jednym...

    szukać chyba należy samemu, a drogowskazy traktować z przymrużeniem oka