Menu
Gildia Pióra na Patronite

Słuchaj nie będę wciskał ci frazesów
Lakonicznych, tempych jak u przewodnika wersów (tak)
Małe miasto z nami pokazuje, to nie rynek z widokówki
Jak nie koloryzuje tego (tego)
Co za oknem w deszczu omijamy
Ludzie, szybkie auta i stagowane bramy
Zasrane układy, których szarak nie przeskoczy
Młodzi, emeryci, ich zmęczone oczy
A moje (moje) stale otwarte na skutki
Głowa na przyczyny, kto pociąga za te sznurki (kto)
Prywatna mikropolia gdzie w łyżce wody cię utopią
Dziwi cię, że dzieciaki szaleją za konopią
Zero pracy, zero zajęcia to zachęca
Aby rodziców przekręcać
Monologie muzyka to jedyne rozwiązanie
Nie siądzie mi psychika póki mam ochotę na życie .

10 210 wyświetleń
115 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!