Nauczyłeś mnie kochaćPokazałeś jak być pięknąZnosiłeś moje kaprysy
Wskazywałeś jak wybierać dobroDoradzałeś w trudnych chwilachNakreśliłeś moje życie
Kupowałeś prezentyRobiłeś najpyszniejszą kawęRozpieszczałeś mnie
Pozwalałeś się ratowaćUtwierdzałeś w nadzieiNie podważałeś mojej wiary
Kochałeś
Zapomniałeś tylko powiedzieć jak mam żyć, gdy odejdziesz - mężu
filutka
Autor
14 August 2015, 00:01
I, jeśli bohater liryczny jest rzeczywistym małżonkiem, to pozostaje mi stwierdzić, że liryka zamienia się w tym momencie w dramat.Pozdrawiam i dziękuję za przeczytanie tekstu.