Nie jestem pewny, czy dobrze odczytałem, pewnie nie, ale z pewnością miło byłoby się upewnić... dla pewności wszelkiej. ;) Fajne. Czasem chciałoby się mieć tę pewność, a tu tylko domysły, przypuszczenia... Ale czy ta kruchość wszystkiego nie sprawia, że życie jest ciekawsze, piękniejsze? Czasami jednak złości, dokucza i bywa nie do wytrzymania. Pozdrawiam. :)
dzięki za przytoczenie, nie znałam, a ładnie traktuje o przedmiotowości pewności. Poniekąd podobne, a jednak... warto czasem wczytać się. Pozdrawiam ;)