Stosy to była metoda kija i marchewki, a sam wyrok był jednocześnie przestrogą jak i rozrywką dla ludu. W średniowieczu inaczej patrzono na śmierć, życie przeciętnego człowieka składało się głównie z cierpienia, a śmierć była końcem udręk https://www.youtube.com/watch?v=E0YYjbjSvYo