Menu
Gildia Pióra na Patronite

Między można a bardziej przymus znaczy swe cienie.

24 279 wyświetleń
527 tekstów
51 obserwujących
  • Gaia

    8 April 2013, 21:22

    Esti, ja bym do jednego worka nie wrzucała tak pochopnie, choć skutek cieniami takimi może się i pokazać :)
    Artur, no nie mogę...w pierwszej wersji moja myśl brzmiała ( zanim ją dodałam) -granicą między można a bardziej jest tylko przymus - :)
    Motylku, z tymi cieniami niektórzy borykają się przez całe życie, poszukując źródła swojej niepewności, małej wartości, lęków i wszystkiego co nie pozwala być wolnym człowiekiem :)
    Ładnie rozwinęliście. Szacun :)

  • motylek96

    8 April 2013, 21:00

    a są one długie i posąpne

  • 8 April 2013, 20:34

    Tak, gdzieś jest granica pomiędzy ofiarowywaną miłością, a obłędem hodowania pasożyta. ;)
    Chodziło mi tylko o jednokierunkowe uczucie, a z drugiej strony jedynie sympatię, poprawność, czy też
    przytakiwanie z nudy... Boli, ale takie jest życie.
    Miłego wieczorku :)

  • Gaia

    8 April 2013, 18:39

    Aguś, mówisz dokładnie... Hm...ta dokładność jest wprost proporcjonalna do potrzeby. W przypadku przymusu - cudzej potrzeby. Chcieć bardziej z własnej woli przymusem nie jest. Choć może kosztować sporo wysiłku, jednak daje poczucie wolności i własnej siły :)

    Agnes, myślę że przymus jest ślepy i głuchy na innych i to tych innych skazuje na całe lata cierpień. Czasem robią to nieświadomie rodzice swoim dzieciom mając silne przekonanie, że zmotywują je do większego wysiłku takim zwykłym choćby : mógłbyś się postarać bardziej lub stać cię na więcej. Myślę że tak to właśnie się zaczyna, to kaleczenie człowieka :)

    Artur, myślę że jeśli ktoś daje coraz więcej i więcej, choć widzi tylko rosnące wymagania i prośby nie znoszące sprzeciwu, to jest być może więźniem samego siebie :)

    Dzięki za obecność i rozwinięcie myśli. Pozdrówki :)

  • 8 April 2013, 10:18

    Można rzucone od niechcenia boli dającego więcej...
    Ładny aforek.
    Pozdrawiam :)

  • Gaia

    7 April 2013, 21:09

    Tak przymus jest zły. Ale jakże często nie umiemy go szybko zidentyfikować. Cieniutka jest np. granicą między prośbą a żądaniem. Jeśli pytając godzisz się na odmowę to prośba, jeśli nie bierzesz odmowy pod uwagę to wymuszasz i żądasz, taka niby delikatna a jednak manipulacja. Jak ona się zapisuje w człowieku? Jako niesprawiedliwość. Czy więcej jest takich sytuacji mieszczących się w myśli? Mnóstwo..
    Dzięki Xavier za słowo komentarza :)