Bo trudniej jest dostrzec to co ma się przed nosem, bo trudno jest się po to schylić, dać coś od siebie. To co dalej, oznacza tym samem więcej czasu na przyglądanie się temu, obserwacje i nadzieję, że jak tam dojdziemy to jeszcze tam będzie, a kiedy przychodzimy znow jest to blisko i nie widzimy tego ;p