... bo chyba o taką interpretację chodziło autorowi... ale bezpośrednie też pasuje... sąsiad często czekał z ubiciem kury aż zniesie jako wpierw... po co tracić jajko... no i tak jakoś wychodzi że większość kur znosi jajka z rana...
A ktos sprawdził w słowniku co znaczy ab ovo? ;) Ja to interpretuję następująco: Kura, czyli szary obywatel. Ab ovo - od jajka, czyli w tym przypadku pracowicie, pożytecznie. Tak jest w życiu - człowiek się stara, daje coś z siebie, a jaka go za to spotyka wdzieczność? :)