To nie ja, to Sapkowski :) Mysle, ze codziennie doswiadczamy jej litosci. Skad przeswiadczenie, ze jest taka zla? Czasem po prostu moze nie miec wyboru :) A Ty lub ja w kazdej chwili mozemy zginac na schodku w powrocie do domu... Jesli by tego chciala. A jesli rzeczywiscie tego chce i mamy mozliwosc sprzeciwienia sie, to krzyzujemy ostrza ;)