... i przejdzie Ci nieraz droga pod nogami,gdzie sumienie uśpione, a błędy nie do wyrzucenia...
sand
Autor
8 March 2011, 19:18
e tam Pawle jeśli chodzi o interpretacje myśli, to każdy odbiera inaczej... tak myślęjak już kiedyś wspominałam, wolę niszowość...mieć swą skromną 'małą galerię myśli'... to jest to...ale tak się chyba nie da...
Marie w drugim zdaniu trafiłaś w sedno :)
Pozdrawiam miło wszystkich
7 March 2011, 22:50
błąd bywa przeciwieństwem jeszcze większego błędu... tego, który sumienie nie tylko by uśpił, ale i w śnie poderżnął mu gardło
u Ciebie sand jak zwykle nic nie jest tak do końca... ani tak od początku:)
7 March 2011, 18:54
a po męczcie się
:)
7 March 2011, 17:33
no i cono i nie wiem
pierwszy werset bardzoa drugi tak roskołysałże juz nie wiem dokąd zmierzał ten pierwszy