Bo kto dzisiaj przeczyta, ajuż zrozumie Mistrza i Małgorzatę, więc pisze Negal, Tuskowa, a właściwei piszą za nich, bo oni nawet nie wiedzą o czym te książki są.
Kiedy mija ich pięć minut, już ich nie chce nikt słuchać, ani oglądać - próbują pisać książki, choć wiedzą, że czyta tylko mały procent społeczeństwa, a po te "dzieła" nikt nie sięgnie nawet przez przypadek. ;) Wypociny celebrytów powinny być wydawane w formie rolek i na przyjaznym papierze. :D Pozdrawiam. :))