Jakaś energetyczna ta mysl, jak to dzisiejsze słońce, a i radość niesie. Przekierowuje mnie na brzozy, buki, dęby i do ich aury, do której lubię się przytulić i czerpać z nich siłę. Luty to czas siarczystych...powrotów do euforii.
Zaraz a innych to nie?;)?Taki Trójkącik Bermudzki ...?Paranormalne miejsce jak wiele...duża obecność obcych:)Tu się da łamać prawo...np. fizyki...:))))