nie rozśmieszaj mnie jesteś nudny jak flaki z olejem albo coś gorszego błaznujesz na POkaz wciskasz swoje ślepe uliczki, ale ja tego nie kupuję nadążasz? i to cię mierzi
... Mirek, co się z Tobą dzieje?... sądzisz, że mi "palma" odbiła i bawię się w "mesjanizm"?... a może Ty zaczynasz się tak bawić?... po co mam się pchać pod strzechy?... tym bardziej, że zawsze uważałem, iż to kłamstwo pcha się do kogoś jak nachalny domokrążca... prawda tego nie potrzebuje... piszę jak piszę, i piszę co piszę gdy mnie denerwuje jak ktoś mnie i innych traktuje jak debila... ... a retoryka?... nie uważam nikogo za gorszego, by pisać prościej niż piszę... będzie chciał, to zrozumie... nie będzie chciał, nawet "łopatologia" nie pomoże... po co więc udawać i oszukiwać ludzi?... chyba sam tego nie robisz, dlaczego chcesz tego ode mnie?