że tak ze stony jeno fizycznej zagadnę z dźwiękiem/ciszę jest jak ze światłem/ciemnością to że nie słyszysz świadczy jedynie o ograniczoności aparatu percepcyjnego
słysząc ciszę nie oznacza iż w eterze nie ma dźwięku zwierzęta słyszą to co dla nas jest ciszą pasmo dzwienkowe jest nieograniczone, tam gdzie się kończy po prostu się zaczyna
tak samo jest ze światłem, to że nie widzisz zakresu pewnych fal nie oznacza iż one nie istnieją, nie mają 'koloru', poprostu ich nie widzisz i nazywasz siemnością
[...] jesteśmy zanurzeni w eterze dźwięków i tak naprawdę cisza to tylko pojęcie poetów, pisarzy i głuchoniemych. Cisza nie istnieje. Gdzie nie ma próżni, czyli wszędzie tam, gdzie można oddychać i jest ruch, nie ma ciszy. J.L. Wiśniewski
mamy swoje brzmienie, w ciszy znika się najpiękniej...