tyle że nie zawsze podejmuje się decyzję o walce - czasem jest to nam podyktowane odgórnie i nie ma wyjścia - trzeba stawić czoła. takie blizny już nie zawsze przypominają o czymś wartościowym.
hmm, myślę, że jednak warto - wtedy dla nas to Musiało być ważne, więc było warto. żyjemy w końcu tu i teraz, jasne, że po czasie jesteśmy mądrzejsi ale to Dzisiaj jest najważniejsze, no i cóż z tego że za 10 lat blizna będzie tylko wspomnieniem. to jest nasze życie, z tego się w końcu składamy. Dla mnie myśl mocno na tak :)
Wtedy mogło mu się tak wydawać, co nie znaczy, że rzeczywiście tak było. Ale z drugiej strony, gdybyśmy tej walki nie podjeli, moglibyśmy się nigdy nie przekonać, że rzeczywiście warte nie było. Jednak i tak uważam, że powinniśmy umieć z gry się wycofać, zanim niepotrzebnie zranimy innych, często - niczemu niewinnych osób. Bo z czasem przestaje się liczyć to, o co walczymy, i liczy się już tylko zwycięztwo.