Bezwzględność kobiety uśmierci każde trwanie. wypierająca się zazdrości, siła niszcząca Czego sama nie cierpi, przecierpi ktoś inny. nie cierpi też własnych słabości, tych nie do ukrycia.. ..zranione ego
paladin człowiek który z kobietami nie miał zbyt wiele wspólnego, za bardzo..znawcą kobiet nie będzie, nie ma takich. lodowaty głaz, bzdurą nazwie nawet miłość do matki, gdy ta wrzuci mu szlaban np. na komputer :)) a zatem na jego kobiety, fetysze, poczucie szczęścia itp :)) a co dopiero gdy ograniczy mu się rozwijanie chorego ego :) wtedy wszystko staje się bzdurą.. nie wiem czy miłości, czy tylko zdrowego snu ci brak :)) wyjdź proszę, ale teraz :)
Chodzi mi o to, ze tekst jest nieskladny i nieco chaotyczny, odbieram go jako pisany pod wplywem raczej emocji niz glebszych przemyslen. Wartswa merytoryczna to juz osobna kwestia.
Uroczo próbujesz, pewnie ktoś pisząc o rozłące, narzeka na cenę biletów PKS-u?
EGO 3 litery a tak wiele domysłów.. hihi :) złamać można tylko raz, a potem czeka szaleństwo lub 'nieśmiertelność'.. kombinuj dalej :)) czy krwawi czy się buduję, hymm, :)) zapodałaś ciekawą refleksję gruboskórność ponoć jest tylko efektem nawarstwienia blizn ;) Pozdrawiam